Łotewski kocur Pavels Steinbors po raz piąty w sezonie uzyskał w głosowaniu najwyższą notę i został przez was wybrany zawodnikiem meczu. Skład podium uzupełnili strzelec dwóch goli Maciej Jankowski oraz widowiskowo asystujący Luka Zarandia.

Pavels Steinbors – 9,05. Kilka pewnych interwencji w pierwszej połowie, ale to, co Łotysz wyprawiał w drugiej, przekroczyło granice logiki. Trzy nieprawdopodobne robinsonady w ciągu dwóch minut po serii rzutów rożnych Zagłębia, zaraz po wyrównaniu stanu meczu przez Arkę. Pavels znów wybronił Arce zwycięstwo.

Damian Zbozień – 6,48. W pierwszej odsłonie nieco bojaźliwie, w drugiej jego współpraca z Zarandią w ofensywie nabrała kolorów. Kilka skutecznych powrotów pod własne pole karne za napastnikami Miedziowych. Dobry mecz Damiana.

Frederik Helstrup – 6,28. Stoperowi Arki brakowało trochę zdecydowania w pojedynkach z Tuszyńskim, ale wykonywał dobrą robotę przy stałych fragmentach. Zrobił też postęp w czytaniu gry. Występ na plus.

Luka Marić – 5,77. Na początku meczu uratował Arkę przed stratą gola wybijając piłkę z własnego pola karnego, gdy na plecach miał już napastnika gości. Później wykazał się ofiarnością i ambicją, gdy grał zmagając się z urazem, ale te problemy spowodowały kilka niepewnych wejść Chorwata.

Adam Marciniak – 6,42. Podejmował słuszne wybory, nieźle się ustawiał, dobrze czuł grę i wiedział, kiedy jest potrzebny w defensywie, a kiedy w ofensywie. Kapitan Arki wydaje się naturalnym kandydatem na wahadłowego w koncepcji Zbigniewa Smółki.

Luka Zarandia – 8,61. Kolejny kapitalny mecz kaukaskiego dzika. Prawoskrzydłowy Arki zaliczył fantastyczną asystę przy golu Jankowskiego, w tempo podał do Michała Janoty w akcji na 3:1, do tego swoimi dryblingami mocno rozhuśtał linię defensywy lubinian. W drugiej odsłonie robił, co chciał.

Adam Danch – 5,95. Były piłkarz Górnika Zabrze jest piłkarzem o charakterystyce pozbawionej szybkości czy kreatywności, ale nadrabia te deficyty ambicją i nieustępliwością. Niezły mecz grającego na szóstce Dancha, ale musi pracować nad decyzjami, co zrobić z piłką po jej odbiorze.

Michał Nalepa – 8,28. Cudowny gol z rzutu wolnego na 1:1, zaprowadzenie porządku w środku pola, wygrywanie pojedynków, efektywna współpraca z Janotą i wspomaganie kolegów w defensywie. ,,Popo” w niedzielę był na boisku wszędzie.

Michał Janota – 7,82. Dyrygent gry Arki w meczu z Zagłębiem rzadziej wdawał się w dryblingi czy akcje indywidualne, ale doskonale rozkładał ciężar gry i rozrzucał ją na odpowiednie strony boiska. Nienaganne dośrodkowania ze stałych fragmentów, odpowiedni timing, do tego asysta przy drugiej bramce Jankowskiego.

Maciej Jankowski – 8,77. Trzy gole w ostatnich dwóch meczach ,,Jankesa”, dwa w spotkaniu z Zagłębiem. Do trafień dołożył w niedzielę też wygrywanie pojedynków indywidualnych, udane dryblingi i celne podania. Świetny mecz napastnika Arki, który coraz lepiej spisuje się na lewym skrzydle.

Rafał Siemaszko – 6,25. Koncentrował na sobie uwagę obrońców Miedziowych, ściągał ich i tworzył miejsce na placu gry kolegom. Zabrakło jednak wymiernych efektów gry ,,Siemy” na dziewiątce.

Dawid Sołdecki – 6,17. W newralgicznej sytuacji zmienił na boisku kontuzjowanego Maricia, musiał błyskawicznie odnaleźć się w koncepcji grającej o zwycięstwo Arki i nie popełnił rażących błędów, wspomagając zarówno Dancha w środku pola, jak i docelowo Helstrupa w duecie środkowych obrońców.

Goran Cvijanović – 5,0. Bardzo widoczny po wejściu na plac gry, ale zapamiętany głównie ze spektakularnego zmarnowania trzech doskonałych sytuacji do zamknięcia meczu.

Nabil Aankour – grał zbyt krótko, by zostać oceniony.

Najwyższa średnia ocen

7,46 – Pavels Steinbors

6,82 – Luka Zarandia

6,76 – Michał Janota

6,25 – Damian Zbozień

6,15 – Adam Danch

Najczęściej wybierani piłkarzem meczu

5 – Pavels Steinbors

3 – Michał Janota

2 – Luka Zarandia

1 – Mateusz Młyński, Damian Zbozień